Polacy zdążyli już przywyknąć do tego, że ambasador USA Georgetta Mosbacher uważa, iż posiada w Polsce znacznie szersze kompetencje aniżeli wynikałoby to z jej oficjalnie pełnionej funkcji. Dziś po raz kolejny postanowiła o tym przypomnieć, włączając się w spór pomiędzy państwową TVP, a prywatną stacją TVN, która obecnie należy do amerykańskiej korporacji Discovery. Gdy Telewizja Polska zarzuciła TVN stronniczość, głos zabrała sama Pani ambasador twierdząc, jakoby kontrolowana przez Amerykanów stacja była rzetelna, wolna i niezależna dlatego, że… jest kontrolowana przez Amerykanów.
.@FaktyTVN jest częścią rodziny @Discovery, amerykańskiej firmy notowanej na giełdzie papierów wartościowych w Nowym Jorku, której priorytetem jest przejrzystość, wolność słowa oraz niezależne i odpowiedzialne dziennikarstwo. Sugestie, że jest inaczej, są fałszywe.
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) April 20, 2020
Wpis ambasador USA na portalu Twitter wywołał oburzenie, lecz czy doczeka się jakiejś „zabawnej” polemiki na TVP, która podporządkowana jest skrajnie proamerykańskiemu rządowi?
(Źródło: https://twitter.com/USAmbPoland/status/1252221903378558977)