Premier Ukrainy Denys Szmyhal odniósł się do decyzji o zakazie importu ukraińskiego zboża przez Polskę, nazywając ją „nieprzyjaznym i populistycznym krokiem”. Zapowiedział także interwencję u partnerów w UE i Komisji Europejskiej.
– Rosja zakłóciła inicjatywę zbożową, niszczy infrastrukturę portów czarnomorskich i po raz kolejny prowokuje światowy kryzys żywnościowy. W tym krytycznym momencie Polska zamierza nadal blokować eksport ukraińskiego zboża do UE – napisał premier Ukrainy na swoim profilu na portalu Twitter.
– To nieprzyjazny i populistyczny krok, który poważnie wpłynie na globalne bezpieczeństwo żywnościowe i gospodarkę Ukrainy. Wzywamy partnerów i @EU_Commission do zapewnienia niezakłóconego eksportu ukraińskiej żywności do UE. To solidarność nie tylko z Ukrainą, ale także ze światem, który potrzebuje naszego zboża – stwierdził Szmyhal.
Do sprawy odniósł się dziennikarz „DoRzeczy” Maciej Pieczyński:
Premier Ukrainy nazywa zakaz importu zboża "nieprzyjacielskim i populistycznym krokiem" ze strony Polski, choć zboże nadal może przez Polskę przejeżdżać tranzytem. Czy Warszawa choć raz blokadę ekshumacji mogłaby nazwać "nieprzyjacielskim i populistycznym krokiem" ze strony… https://t.co/DFRUHlelIS
— Maciej Pieczyński (@mkpieczynski) July 20, 2023
Polska nie blokuje ukraińskiego tranzytu, a decyzja dotyczy importu zboża na polski rynek i podyktowana jest dobrem polskich rolników.
[na podst. https://twitter.com/Denys_Shmyhal]