Charles Péguy: Współczesny świat rozkłada wszystko

Zwykle zapominamy, że współczesny świat jest światem burżuazyjnym, kapitalistycznym. Całkiem zabawne jest widzieć jak socjaliści, antychrześcijańscy i w szczególności antykatoliccy, nie zważając na sprzeczności, wychwalają ten sam świat jako „nowoczesny” i jednocześnie poniżają go jako „burżuazyjny”.

Wraz z nadejściem epoki nowożytnej upadło wiele mocy opartych na sile, lecz ich upadek nie był korzystny dla mocy duchowych, nie przyznał im ich niekwestionowanego miejsca – wręcz przeciwnie, upadek mocy opartych na sile był korzystny jedynie dla mocy opartych na sile, jaką jest pieniądz.

Kiedy mówimy „nowożytność”, mamy na myśli bardzo konkretną epokę, która z pewnością ujrzy koniec świata, nawet jeśli my nie będziemy mieli tego szczęścia; my, którzy pewnie jeszcze na to nie zasłużyliśmy, którzy jeszcze tego nie otrzymaliśmy.

Dwadzieścia, trzydzieści pokoleń Francuzów, nie zważając na pokolenia przyszłe i te, które nadeszły przed nimi, szczerze wierzy, że rzeczy się mają tak: że wszyscy ludzie, bez wyjątku, od początku świata (który jeszcze nie był stworzony) aż do północy 31 grudnia 1788 roku po narodzeniu Chrystusa, byli bestiami. A 1 stycznia 1789 roku zero minut, zero sekund, jedną dziesiątą sekundy po północy (a zarazem najwięksi z mędrców nie zatrzymują się na dziesiątej części sekundy) – powstał w blasku cały świat. Cały, oczywiście za wyjątkiem reakcjonistów.

Współczesny świat rozkłada. Rozkłada społeczeństwo, rozkłada człowieka. Rozkłada miłość, rozkłada kobiety. Rozkłada ludzi, rozkłada dzieci. Rozkłada naród, rozkłada rodzinę. Rozkłada nawet coś, co jest prawdopodobnie najtrudniejsze do rozłożenia na świecie: rozkłada śmierć.

Charles Péguy

„Cahiers de la Quinzaine” (IX), 6 października 1907 r.

Źródło: rorate-caeli.blogspot.com

Tłumaczenie z języka angielskiego: Redakcja Bazy Dokumentów Papieskich Xportal.pl

Alfred_Kubin_Po_tamtej _stronie

 

 

4 komentarze

Leave a Reply