Recenzja najnowszego numeru (11-12) Templum Novum!

Nareszcie ukazał się długo oczekiwany, podwójny numer pisma „Templum Novum. Kanonada narodowego romantyzmu”. A w nim między innymi: Ernst Jünger, sojusz ekstremów, Yukio Mishima, geopolityka, Carl Schmitt, faszystowskie Imperium Europejskie, Aleksander Dugin, zrzeszenie Wolność i Niezawisłość, Zadruga, Szczepan Twardoch i Jean Raspail… Dobór tematów jest doprawdy imponujący i z całą pewnością można stwierdzić, że „Templum Novum” jest obecnie zdecydowanie najlepszym prawicowym pismem dostępnym na polskim rynku. Chociaż wiele do życzenia pozostawia częstotliwość jego wychodzenia.

W artykule otwierającym numer znany w kręgach tradycjonalistycznych katolicki publicysta Ryszard Mozgol przedstawia poglądy czołowego myśliciela francuskiej Nouvelle Droite, Alaina de Benoist’a, na kwestię kolonizacji Europy z jednej strony przez agresywny amerykański demoliberalizm, a z drugiej przez imigrantów z krajów islamskich. Francuski myśliciel wybiera „trzecią drogę” pomiędzy McŚwiatem a światem Dżihadu – drogę identaryzmu i europejskiej tożsamości.

Kolejnym interesującym artykułem jest tekst wybitnego historyka ruchów nacjonalistycznych prof. Bogumiła Grotta „Doktryna Zadrugi a czasy obecne”. Profesor Grott stawia w nim tezę, że współczesna myśl narodowa powinna dowartościować i zaabsorbować, po wcześniejszym oczyszczeniu z naleciałości neopogańskich i antychrześcijańskich, niedocanianej według niego idei zadrużnej. Chodzi mianowicie o zagadnienie wpływu religii na życie gospodarcze narodu. Osobiście jednak jestem sceptyczny, czy jest w ogóle możliwe wykorzystanie spostrzeżeń Stachniuka w tej kwestii. Nie da się oddzielić ich od jego poglądów na katolicyzm, są one bowiem logiczną konsekwencją uznania przezeń, że to właśnie religia katolicka jest źródłem zapaści cywilizacyjnej i gospodarczej Polski. Prof. Grott stwierdza również, że od czasów II Soboru Watykańskiego Kościół katolicki nie jest już zainteresowany wspieraniem ruchów nacjonalistycznych, ponieważ odszedł od doktryny państwa wyznaniowego, więc współczesny polski nacjonalizm nie powinien wiązać się z katolicyzmem. Jako potwierdzenie swoich tez podaje przykłady białorutenizacji i ukrainizacji przez Kościół Polaków na Wschodzie. Oczywiście należy nad tym ubolewać, jednakże w żadnym stopniu nie umniejsza to prawdziwości religii katolickiej. Prawdą jest również, że w posoborowym kryzysie większość hierarchów Kościoła pogodziła się z liberalizmem współczesnych czasów i wolnością religijną, jednak doktryna Kościoła jest niezmienna i tak jak w czasach bł. Piusa IX, tak i dziś, katolickim ideałem jest państwo katolickie. W związku z tym jedynym uprawnionym nacjonalizmem jest nacjonalizm katolicki. Nie wolno nam rezygnować z Prawdy.

Przejdźmy teraz do swoistego clue tego numeru, którym jest blisko sześćdziesięciostronicowy tekst jednego z redaktorów Xportalu oraz członka Komendy Głównej Falangi, Ronalda Laseckiego: „Imperium Europejskie jako neofaszystowski mit palingenetyczny”. Autor przedstawia tam rozmaite koncepcje uniwersalistycznego imperium obecne w ruchach faszystowskich, neofaszystowskich, nazistowskich i narodowo-rewolucyjnych. Omawiane są poglądy m.in. Oswalda Mosleya, Juliusa Evoli czy Jeana Thiriarta. Sam temat jest dziś, w dobie integracji europejskiej i dynamicznych przemian geopolitycznych, niezwykle aktualny, chociaż większa część tych koncepcji jest o tyleż interesująca, co nieaktualna, gdyż zakłada antysowiecki i antykomunistyczny charakter Imperium, co ponad 20 lat po upadku komunizmu mogłoby interesować jedynie zwolenników spania w garniturze czy tropienia komunistycznych spisków wśród noszących dżinsowe spodnie. Z pewnością jednak aktualne są koncepcje np. Bloku Kontynentalnego czy Europy Stu Flag. We fragmencie poświęconym Thiriartowi ciekawostką jest to, że na terenie Jugosławii zamachy terrorytyczne przeprowadzali współpracujący z thiriartowską Jeune Europe aktywiści ustaszowscy, sama zaś Jeune Europe miała posiadać swoich aktywnych agentów w Polsce. Wątek ten jest niezmiernie interesujący i warty szerszego opracowania w przyszłości.

W dziale „Adwokat diabła”, podejmującym kontrowersyjne tematy, mamy również artykuł Ronalda Laseckiego: „Ku doktrynie społeczeństwa zamkniętego. Metapolityka i metafizyka sojuszu ekstremów”, znany już czytelnikom Xportalu. Tekst ten stanowi rozszerzoną wersję wystąpienia wygłoszonego przez autora podczas warszawskiego spotkania promującego 10 numer „Templum Novum” w czerwcu 2011 r. Z pewnością jest to bardzo ważny tekst i w przyszłości dyskusja o koncepcji sojuszu ekstremów nie będzie mogła się odbyć bez odniesienia się do niego.

W dziale kulturalnym mamy cztery bardzo ciekawe artykuły: esej „Śięte cienie na wiecznych wzgórzach” autorstwa kolejnego redaktora Xportalu, Tomasza Wiśniewskiego, będący porównaniem powieści Szczepana Twardocha „Wieczny Grunwald” i Jeana Raspaila „Siedmiu jeźdźców”. Kolejny tekst to artykuł Marka Rostkowskiego opisujący okoliczności rytualnego samobójstwa dokonanego przez Yukio Mishimę. Był to „niemy krzyk Tradycji”, gdyż wybitny japoński pisarz chciał w ten sposób zwrócić uwagę na upokorzenie Japonii na arenie międzynarodowej po II wojnie światowej. Było to wołanie o odrodzenie cesarskiej potęgi i silnego Imperium zakorzenionego w Tradycji. Dalej mamy komentarz autorstwa Piotra Moskały do filozofii politycznej zawartej w „Robotniku” Ernsta Jüngera i kolejną częśc „Księgi przyjaciół” pisanej przez autora podpisującego się jako RyM. Referuje on w niej „Teorię partyzanta” Carla Schmitta. Ciekawe jest wskazanie na telluryczne korzenie partyzanckiej koncepcji Mao Tse Tunga. Omówione są też poglądy Aleksandra Dugina na temat „eterokracji”, to jest epoki eteru, gdzie walka toczy się w przestrzeni kosmicznej. Cywilizacja taka według Dugina jest najgłębszym zerwaniem ze światem Tradycji i dąży do świata jednobiegunowego.

W dziale „Credo” zamieszczono tekst bł. x. Carlo Gnocchiego – podczas wojny był on kapelanem włoskich strzelców alpejskich, i jak czytamy w notce zamieszczonej na końcu numeru, „zimą 1942/1943 przeżył z nimi tragiczny odwrót z ZSRS”. Po wojnie zaś zajął się działalnością charytatywną na rzecz ofiar wojny i niepełnosprawnych. 25 października 2009 roku został beatyfikowany przez Ojca Świętego Benedykta XVI. Tekst „Ofiara odkupieńcza”, będący fragmentem książki „Chrystus wśród strzelców alpejskich”, jest zapisem refleksji bł. x. Gnocchiego nad zdjęciem z polowej Mszy Świętej sprawowanej dla włoskich żołnierzy. Niech za streszczenie posłuży ten fragment: „I jeśli żołnierz kocha Mszę polową – zawsze jest to święto, kiedy stojąc w czworoboku dumnie prezentuje broń w obliczu Pana zastępów – to dlatego, że intuicja religijna podpowiada mu, że jego osobista ofiara nie osiągnie zamierzonego celu, czyli odkupienia na miarę człowieka bez owocnego dopełnienia, bez nadprzyrodzonej i wzniosłej konsekracji w połączeniu z krwią Chrystusa.” Naprawdę warto przeczytać całość.

Od bieżącego numeru „Templum” swoją stałą rubrykę zatytuowaną „ŚREDNIO WIE CHE” dostał znany pisarz science-fiction, tłumacz i eseista Lech Jęczmyk. W swoim felietonie opisuje ciekawe nowoczesne metody służące rozpraszaniu demonstrantów, np. infradźwięki, pociski akustyczne czy tzw. „kleista mgła”.

Te dwa teksty niejako wprowadzają do działu „Ars bellicum”. W pierwszym tekście tego działu Arkadiusz Karbowiak opisuje wojnę domową w Salwadorze w latach 1980-1992, gdzie ścierały się ze sobą komunistyczna partyzantka i związane z wielkim kapitałem i USA szwadrony śmierci. Obie strony popełniły wiele zbrodni, a wśród „prawicowców” ze szwadronów śmierci , którzy niezawahali się zamordować nawet abp. Oscara Romero, furrorę robiło hasło „bądź patriotą – zabij księdza”. Inna sprawa, że niestety duża część południowoamerykańskiego duchowieństwa zainfekowana była wirusem modernistycznej „teologii wyzwolenia” i otwarcie wspierała komunistów. Drugi artykuł, autorstwa redaktora naczelnego „Templum Novum”, dr. Mariusza Bechty, kóry jest fragmentem mającej się ukazać niedługo książki, opowiada o akcji odwetowej w miasteczku Parczew na Lubelszczyźnie, gdzie żołnierze antykomunistycznego podziemia z Wolności i Niezawisłości w odwecie za nieludzkie traktowanie aresztantów zabili kilku komunistów żydowskiego pochodzenia.

Numer czasopisma zamykają recenzje książkowe – Marek Rostkowski omawia wydaną przyz wydawnictwo Arktos anglojęzyczną książkę „Podręcznik tradycyjnego życia. Teoria i praktyka” (przy okazji warto zwrócić uwagę na rażący brak podobnych pozycji na rynku polskim), a Tomasz Wiśniewski recenzuje pracę francuskiego badacza Yvesa Lacoste’a „Geopolityka Śródziemnomorza”.

Ignacy Krautz

2 komentarze

Leave a Reply